Często spotykam się z przekonaniem, że jeśli udowodni się winę któremuś z małżonków w sprawie rozwodowej, to małżonkowi niewinnemu będzie należało się więcej przy podziale majątku wspólnego.
Wpływ winy na podział majątku
Można stwierdzić, że orzeczenie rozwodu jest na swój sposób niezależne od podziału majątku (czym jest podział majątku dowiesz się TUTAJ). Nie ma znaczenia w podziale majątku wspólnego, który z małżonków jest winny rozwodu, czy któryś z nich zdradził czy nie. Co do zasady małżonek wyłącznie winny ma takie same prawa przy podziale majątku jak małżonek niewinny.
Jeśli nie zaistnieją wskazane w prawie okoliczności majątek wspólny jest dzielony po równo.
Jeśli przyczyną rozwodu były zachowania uszczuplające majątek wspólny (np. hazard czy alkoholizm), bądź też nieprzyczyniające się do jego powiększania sąd może orzec, że małżonek, który doprowadził do rozpadu małżeństwa będzie ponosił większy ciężar finansowy.
Co daje rozwód z orzeczeniem o winie?
Poza powyższym przypadkiem, orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy jednego małżonka daje pewne możliwości małżonkowi niewinnemu. Może on domagać się zasądzenia na swoją rzecz alimentów. Należy jednak pamiętać, że wina nie ma wpływu na orzeczenie alimentów na małoletnie dzieci.
Aby możliwe było orzeczenie alimentów muszą zaistnieć pewne okoliczności:
- małżonek, od którego domagamy się alimentów musi być wyłącznie winny, to znaczy, że nie dotyczy to sytuacji, gdzie sąd uznał oboje małżonków za winnych;
- sytuacji małżonka niewinnego, w wyniku rozwodu uległa istotnemu pogorszeniu.
Sąd może jednak orzec alimenty na rzecz małżonka niewinnego, chociażby małżonek niewinny nie znajdował się w niedostatku.
Konsekwencją orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy małżonka jest to, że taki małżonek nie może żądać zasądzenia alimentów na siebie.
Może też zdarzyć się sytuacja, że sąd uzna oboje małżonków winnych rozpadu małżeństwa, wtedy jedynie małżonek, który znajduje się w niedostatku, może żądać zasądzenia alimentów.